W meczu rewanżowym w ramach rundy wiosennej 16 kolejki spotkań grupy Gdańsk 2 juniorów młodszych B1 podopieczni trenera Karola Cichonia spotkali się w Stężycy z miejscowym zespołem Radunia Stężyca. Niestety, zespół gospodarzy pozostaje nie pokonany w tej rundzie. Jak do tej pory, odnotowali tylko jedną porażkę w meczu jesiennym z Chojniczanką przez co pozycja lidera w tabeli rozgrywek nadal pozostaje niezagrożona.
3 : 0 (2:0) |
W pierwszej połowie gospodarze prezentowali lepszą grę w celności podań i zdecydowanie przeważali przy piłce. Prowadzili grę głównie lewą stroną stopniowo odwracając uwagę kartuskich obrońców na tyle skutecznie, że kilkanaście minut po rozpoczęciu słabiej pilnowani z prawej strony pomocnicy bez większych problemów przedostali się na pole karne Cartusii i nie marnując okazji objęli prowadzenie.
Kartuscy zawodnicy próbowali zagrozić bramce gospodarzy rozszerzając grę na obie strony, ale obrońcy Raduni wykazali się dobrą skutecznością wyręczając własnego bramkarza. W ostatniej minucie pierwszej połowy straciliśmy drugą bramkę.
Nieco inaczej wyglądał początek drugiej części spotkania. Na boisku zdecydowanie przeważali zawodnicy Cartusii 1923, choć dwie kontry i nieuznana bramka po faulu na naszym bramkarzu nieco osłabiły nasz zapał. Potem gra wydawała się wyrównana, choć więcej pomysłów widać było po stronie gospodarzy. W ten sposób na 3 minuty przed końcem spotkania, z szybkiej kontry lewą strona boiska, po dośrodkowaniu bramkarz Teofil Wezel nie miał szans na obronę strzału z 1 metra. Choć pozostały już tylko 3. doliczone minuty gry, to podopieczni trenera Karola Cichonia potrafili jeszcze dwukrotnie zagrozić gospodarzom, których ratowały poprzeczka i słupek.