Aktualności
Udane występy juniorów Cartusii. Cartusia - Czarni Pruszcz Gd. 2:0
Sobotni mecz juniorów D Cartusii 1923 (rocznik 2002/2003) z Czarnymi Pruszcz Gdański zakończył się zwycięstwem naszych reprezentantów. Dobre skupienie, przemyślane akcje i wiele ciekawych sytuacji dominowało w tym spotkaniu. Już w pierwszych minutach Cartusia stworzyła groźne sytuacje podbramkowe. Potem sytuacja jakby się uspokoiła i wyglądała na dosyć wyrównaną. Pojawiło się sporo ciekawych akcji z każdej ze stron. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 0:0. Druga część spotkania rozpoczęła się dosyć nerwowo. W pierwszych minutach przewaga należała do gości - ciężar gry stale utrzymywał się na połowie Cartusii. Jednak szybkie kontry Cartusii i kilka podejść do bramki przeciwnika rozbiło obronę Czarnych. W jednej z takich akcji dobrze wyprowadził piłkę Kacper Gitowski - grający dzisiaj ....
Dramaturgia w spotkaniu w Kartuzach. Cartusia - Rasel 3:3 (0:3)
Dwa oblicza miał dzisiejszy mecz Cartusii 1923 z Raselem Dygowo a emocje towarzyszyły mu do ostatniego gwizdka sędziego. Po niezwykle słabej w wykonaniu naszych piłkarzy pierwszej części meczu, którą przegraliśmy 0:3, w drugiej wyszedł zupełnie inny zespół, przede wszystkim walczący i chcący zmienić ten niekorzystny wynik, który doprowadził do remisu 3:3 a przy odrobinie szczęścia mógł jeszcze ten mecz wygrać. W końcówce meczu bramkę strzelił jeszcze Piotr Karasiński i byłby to jego drugi gol w tym meczu, ale niestety sędzia dopatrzył się spalonego. [nbsp]W drugiej sytuacji Ryszard Dawidowski z bliska trafia w słupek. Tymczasem remis po bramkach 0:1 Wojciechowski (28'), 0:2 Rutkowski (29'), 0:3 Zhdanov (44'), 1:3 Dawidowski (53'), 2:3 Brzeski (56'), 3:3 Karasiński (85') i podział punktów stał sie faktem. Remis ten żadnej z drużyn z pewnością nie zadawala. Szersza relacja w rozwinięciu ....
Pogoń Szczecin - Cartusia 2:0 (1:0)
Niestety w kolejnym meczu w ramach III Ligi Bałtyckiej piłkarze Cartusii 1923 Kartuzy uznać musieli wyższość swoich rywali. Tym razem, na rozegranym na głównej płycie szczecińskiego stadionu, Pogoni II Szczecin przegrywając z gospopdarzami 2:0 (1:0). Bramki dla Pogoni strzelali 1:0 Michał Janota (35') z rzutu karnego oraz 2:0 Jakub Okuszko (50'). Przy obu bramkach niestety główną rolę odegrał bramkarz Cartusii Mateusz Imianowski, który przy pierwszej bramce sfaulował napastnika Pogoni, po czym sędzia główny nie mając wątpliwości odgwizdał rzut karny, a przy drugiej stracił piłkę przed własnym polem karnym, w następstwie czego napastnikowi gospodarzy pozostało tylko wpakowanie futbolówki do pustej bramki. Poza tym błędami Kartuzjanie rozegrali dobry mecz, ale jak zwykle zawodziła skuteczność. Niestety jest to największy .....
Nabór chłopców do Cartusii 1923 Kartuzy !!!
Zarząd GKS Cartusia 1923 Kartuzy ogłasza nabór chłopców urodzonych w latach 2008-2009 do włączenia się do naszej piłkarskiej rodziny. Wszystkich zainteresowanych rodziców, chcących posłać swoje pociechy, aby spróbowały sił w piłce nożnej prosimy o przybycie na spotkanie organizacyjne, które zaplanowane jest na 28.05.2015 r. o godz. 18.00 w siedzibie klubu tj. w Kartuzach ul. 3-go Maja 34. Spotkanie to poprowadzi koordynator grup młodzieżowych Cartusii p. Piotr Kwiatkowski. Na spotkaniu tym przedstawiony zostanie także trener, któremu powierzono prowadzenie tej nowo powstającej grupy.
Chcesz zostać następcą "Lewego" przyjdź i zapisz się na treningi. Serdecznie zapraszamy.
Kolonie letnie z AP Lechia Gdańsk
Niniejszym, za pośrednictwem naszej witryny, przedstawiamy ofertę AP Lechia Gdańska skierowaną do wszystkich dzieci w wieku 7-15 lat na letnie kolonie sportowe w Sztutowie, które planowane są w dwóch turnusach : I turnus : 28 lipca – 4 sierpnia 2015 roczniki 2000-2004; II turnus: 4-9 sierpnia 2015 roczniki 2005-2008. Więcej informacji w poniższym linku :
Cartusia - Orzeł Trąbki Wielkie 5:1 (2:0)
W drugim niedzielnym meczu juniorzy Cartusii 1923 Kartuzy z rocznika 2000/01 pokonali na własnym boisku Orła Trąbki Wielkie 5:1 (2:0). W spotkaniu tym podopieczni trenera Karola Cichonia, nie mieli problemów z pokonaniem swoich rywali z Trąbek Wlk. Przez całe 80 minut (tyle trwa mecz) kontrolowali wydarzenia na boisku a strata jedynej bramki, to efekt zabawy naszego bramkarza Mieszka Ostrowskiego, który złapał piłkę reką za polem karnym, po czym goście skutecznie wykonali rzut wolny z 17 metra. To jednak jedyny moment dekoncentracji naszych piłkarzy. W pozostałych fragmentach meczu nasi piłkarze grali zdecydowanie lepiej a goście z trudem przechodzili w ogóle na połowę Cartusii. Bramki dla Cartusii strzelali Kacper Paninski x2, oraz po 1 Robert Kitowski, Oskar Menard i Kacper Ostoja- Lniski. Po zwycięstwie tym nasi piłkarze umocnili się na pozycji lidera tabeli. Gratulacje.
Cartusia - GKS Przodkowo 7:0 (4:0)
Niezwykle udana okazała się niedziela dla juniorskich drużyn Cartusii 1923 Kartuzy. Jako pierwsi na murawę wybiegli o godz. 11.00 podpieczni trenera Piotra Wnuka Lipińskiego. Nasi juniorzy z rocznika 1998/99 podejmowali bowiem swoich rówieśników z GKS Przodkowo. Goście z Przodkowa nie sprawili jednak większych problemów naszym piłkarzom, których pokonaliśmy aż 7:0 (4:0).[nbsp] Bramki dla Cartusii zdobywali 1:0 Marcin Cieślewicz, który bramkarza gości pokonał strzałem głową po dobrze wykonanym rzucie rożnym, 2:0 , 3:0 i 4:0 to hat- trick w wykonaniu Błażeja Byczkowskiego a po przerwie na 5:0 podwyższył Daniel Radomski, 6:0 Tomasz Flisikowski a wynik na 7:0 ustalił Daniel Radomski. Zawodnicy Cartusii lepsi byli w każdym elemecnie piłkarskiego abecadła i tylko dużemu szczęściu i braku skuteczności naszych piłkarzy[nbsp]goscie mogą zawdzięczać, że nie przegrali wyżej. Gratulacje.
Cartusia - Gryf Wejherowo 0:2 (0:2)
Niestety w kolejnym meczu ligowym Cartusia 1923 Kartuzy przegrała na własnym boisku z liderem tabeli Gryfem Wejherowo 0:2 (0:2).[nbsp] Bramki dla Gryfa strzelali 0:1 Kostuch Przemysław (31') oraz 0:2 Krzysztof Wicki w 38 minucie z rzutu karnego po zagraniu ręką w polu karnym Karola Domjana.[nbsp] Zwycięstwo Gryfa w pełni zasłużone i nie bez kozery zespół ten znajduje się na pozycji lidera tabeli. Kartuzjanie jedynie w pierwszej połowie kilka razy zagrozili bramce Gryfa a najlepszej okazji nie wykorzystał przy stanie 0:0 Adam Piątkowski, który wybiegając z własnej połowy przejął zagraną w tempo piłkę i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ale jak zwykle przegrał ten pojedynek.[nbsp] W drugiej połowie zespołem lepszym okazał się Gryf, który tylko dzięki dobrej postawie naszego bramkarza Mateusza Imianowskiego nie podwyższył prowadzenia. Drugim obok bramkarza zawodnikiem Cartusii, który zagrał na swoim poziomie był Ryszard Dawidowski, którego z pełną odpowiedzialnością można[nbsp]uznać za piłkarza meczu.[nbsp]Szkoda tylko, że przegranego. Szersza relacja i protokół meczowy w rozwinięciu ....