W piątkowe popołudnie (09.02.2024 r. godz. 15.00) piłkarze Cartusii rozegrali już 7 sparing w ramach przygotowań do rundy wiosennej. Tym razem przeciwnikiem była sąsiadująca w tabeli III-cio ligowych rozgrywek Gedania 1922 Gdańsk. Sparing ten rozegrany został w Gdańsku przy ul. Meissnera na krytym boisku ze sztuczną nawierzchnią pod tzw. "balonem". W pojedynku tym gdańszczanie, pomimo wyrównanego meczu, okazali się lepsi o jedną bramkę, albowiem wygrali to starcie 2:1 (1:1). Był to ważny sprawdzian dla obu ekip, albowiem mogły zmierzyć się z drużynami z tej samej klasy rozgrywkowej.....

W dotychczasowych sparingach kartuzianie grali głównie z drużynami z II ligi, które w różnym stylu przegrali niestety, ale też z drużynami z ligi IV, które z kolei w dobrym stylu wygrali. Tak więc starcie z Gedanią było pierwszym pojedynkiem, w którym kartuzianie mogli się zmierzyć z ekipą z III ligi i możliwością sprawdzenia wartości drużyny na tle sąsiada z tabeli w rozgrywkach ligowych. Mecz rozpoczął się jednak mocnym uderzeniem gospodarzy, którzy wysokim pressingiem zaatakowali kartuzian zmuszając ich do błędów i już w 4 minucie objęli prowadzenie po strzale z pola karnego Aleksandra Łazarskiego. Później jednak mecz się bardzo wyrównał i do głosu zaczęli coraz częściej dochodzić piłkarze Cartusii, którzy w 25 minucie doprowadzili do remisu po strzale z rzutu karnego Piotra Gryszkiewicza. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza, wyrównana połowa spotkania.

W drugiej odsłonie meczu antybohaterem spotkania okazał się sędzia główny, który podjętymi decyzjami wpłynął najprawdopodobniej na końcowy wynik tego sparingu. Najpierw w 65 minucie nie zauważył ewidentnego faulu na zawodniku Cartusii Dawidzie Szałeckim i mimo zwijającego się z bólu i leżącego na murawie zawodnika Cartusii nie przerwał akcji prowadzonej dalej przez gospodarzy a po jej zakończeniu ukarał sfaulowanego zawodnika Cartusii czerwoną kartką za słuszne pretensje, osłabiając tym samym drużynę. W wyniku protestów sztabu szkoleniowego niebiesko-biało-czarnych związanych właśnie z tą sytuacją ukarany czerwoną kartką został również trener bramkarzy Cartusii Michał Chamera. O ile indywidualna czerwona kartka dla zawodnika Cartusii Dawida Szałeckiego i jego usunięcie z boiska mogło być uzasadnione, o tyle nie pozwolenie Cartusii na wymianę tego zawodnika na innego i kontynuowanie gry w pełnym składzie było już trudne do zaakceptowania. Pomimo prośby obu zespołów, aby drużyny kontynuowały grę w pełnym składzie sędzia nie ugiął się i co prawda jego decyzja była zgodna z przepisami, to jednak biorąc pod uwagę sparingowy charakter spotkania, w którym nie liczy się wynik, tylko sprawdzenie zespołu, można było decyzje sędziego uznać za nieuzasadnioną. Grająca w przewadze liczebnej Gedania objęła przewagę i w końcówce meczu zdobyła drugą bramkę dającą ostatecznie zwycięstwo Gedanii.  Bramki w tym spotkaniu strzelali 19 letni młodzieżowcy Aleksander Łazarski (4') oraz Marcin Adamik (83') dla Gedanii, natomiast dla Cartusii z rzutu karnego po faulu na Dawidzie Szałeckim, Piotr Gryszkiewicz (25'). 

Skład Cartusii :

Ryszewski (60, Michalak)- Wojowski, Łysiak (46' Vidal), Rachwał (80' Rapińczuk), Kopania- Poręba M. (60' Tandecki), Dobek (75' Andrychowicz), Deja (46' Poręba J.), Test (60' Test),Gryszkiewicz- Szalecki;