Nie tak miało wyglądać ostatnie spotkanie przed własną, dość licznie zgromadzoną publicznością, piłkarzy III ligowej Cartusii, którzy w czwartkowe, świąteczne popołudnie mierzyli się z Unią Swarzędz. Znajdujący się do tej pory swarzędzanie zajmowali wysoką, III lokatę w ligowej tabeli i byli faworytem tego meczu. Mimo wszystko to kartuzianie wyszli na prowadzenie, które utrzymywali przez większość spotkania. Dopiero w ostatnich 25 minutach meczu goście zdobyli dwa gola i wygrali ten pojedynek 2:1. Bramki strzelali Piotr Łysiak dla Cartusii a dla gości dwaj rezerwowi Marcin Szeibe oraz Fabian Burzyński. Szersza relacja i protokół meczowy już w rozwinięciu .....

Mecz lepiej rozpoczęli gości ze Swarzędza, którzy jak przystało na faworyta odważniej ruszyli na przeciwnika i w pierwszych fragmentach gry objęli przewagę i kilkakrotnie groźnie zaatakowali. Już w 4 minucie po dośrodkowaniu z boku pola karnego przed bramkę Cartusii, któryś z napastników Unii uderzył głową z 6 metra, ale skutecznie broni golkiper gospodarzy Mateusz Ryszewski, który sparował piłkę na poprzeczkę a następnie futbolówka wyszła na rzut rożny. W 8 minucie gry groźny strzał z okolic 16 metra oddał z kolei Dominik Chromiński, ale kolejny raz skuteczną paradą popisał się młody bramkarz Cartusii odbijając piłkę na kolejny rzut rożny. Po upływie 10 minut do głosu zaczęli coraz częściej dochodzić kartuzianie i mecz się wyrównał. Już w 16 minucie meczu po bardzo ładnie rozegranym rzucie rożnym piłkarze Cartusii wyszli na prowadzenie. W sytuacji tej krótko rozegrany róg pomiędzy Piotrem Gryszkiewiczem i Marcinem Porębą, po którym ten pierwszy z narożnika pola karnego zacentrował na dalszy słupek do zamykającego akcję Dawida Szałeckiego, który z linii końcowej zagrał głową przed bramkę nad interweniującym bramkarzem i do futbolówki dopadł wbiegający w bramkę kapitan Cartusii Piotr Łysiak, który praktycznie z linii bramkowej wepchnął futbolówkę do siatki dając prowadzenie Cartusii 1:0. Był to bardzo ładnie i co najważniejsze skutecznie wykonany stały fragment gry przez piłkarzy Cartusii. Po strzeleniu bramki w dalszym ciągu mecz był wyrównany, ale jakiś klarownych sytuacji bramkowych z żadnej ze stron nie zanotowano. Dlatego też na przerwę kartuzianie schodzili prowadząc skromnie 1:0.

W drugiej połowie więcej z gry mieli już goście, którzy za wszelką cenę dążyli do wyrównania. Ich akcje były groźniejsze i częściej znajdowali się pod bramką rywala. Kartuzianie z kolei broniąc dostępu do własnej bramki, okazji do podwyższenia wyniku szukali w kontratakach, które skutecznie rozbijali jednak dobrze zorganizowani w defensywie piłkarze Unii. Gościom również nie udawało się sforsować defensywy Cartusii, dlatego też w 62 minucie meczu trener Unii Tomasz Bekas zdecydował się na potrójną zmianę, aby zwiększyć silę ataku i trzeba przyznać, że idealnie trafił z tymi zmianami. Już w 65 minucie meczu przewaga gości została ukoronowana zdobyciem bramki wyrównującej. W sytuacji tej dograna w pole karne Cartusii piłka trafiła do stojącego na 5 metrze tyłem do bramki piłkarza Unii Kamila Dałka, który mając na plecach obrońcę Cartusii zdołał zgrać idealnie futbolówkę do nadbiegającego pierwszego ze zmienników Marcina Szeibe, który z okolic 8 metra, ale z dość ostrego kąta, mocno uderzył z pierwszej piłki, po czym futbolówka poleciała płasko w kierunku bliższego słupka i niestety odbijając się od niego a następnie od pleców próbującego interweniować bramkarza Cartusii wpadła do siatki i na tablicy wyników zrobiło się 1:1. Trzeba przyznać, że ładna akcja gości, ale bramka dość przypadkowa, nie mniej remis stał się faktem. Niestety w 79 minucie meczu goście postawili „kropkę nad i” i strzelili drugą bramkę ustalając wynik spotkania na 1:2. W sytuacji tej dograna w boczny sektor boiska na połowie Cartusii piłka trafiła do wahadłowego Unii, który po przyjęciu futbolówki i niestety wywróceniu się na śliskiej nawierzchni kryjącego go piłkarza Cartusii Mateusza Gułajskiego, bez krycia już dobiegł do linii bocznej pola karnego i mając dużo czasu idealnie zagrał na dalszy słupek do nadbiegającego tam i zamykającego akcję drugiego ze zmienników Kamila Burzyńskiego, który mocnym, płaskim i kontrującym uderzeniem z woleja z 8 metra nie dał szans bramkarzowi Cartusii umieszczając piłkę w siatce przy samym słupku. Radość ze strzelonej bramki piłkarza Unii była na tyle duża, że nie pohamował się w trakcie celebracji tego gola i za zdjęcie koszulki ujrzał żółtą kartkę. Tym samym obaj zmiennicy odwdzięczyli się trenerowi za danie im szansy a sam trener wykazał się bardzo potrzebną w fachu trenera intuicją. Goście po strzeleniu drugiej bramki oddali nieco pole gry Cartusii, która do końca próbowała wyrównać. Niestety kartuzianie nie potrafili przebić się przez szczelną defensywę gości. Do regulaminowego czasu gry sędzia doliczył jedynie 4 minuty. W tym doliczonym już czasie gry kartuzianie potrafili jeszcze stworzyć sytuację bramkową. W sytuacji tej niebiesko-biało-czarni wykonywali rzut wolny z okolic 17 metra po faulu na szarżującym na bramkę Dawidzie Szałeckim. Do piłki podszedł Marcin Poręba, który uderzył technicznie nad murem w kierunku dalszego słupka, ale piłka obiła tylko poprzeczkę i wyszła na aut bramkowy. Ładny strzał, ale niestety nie znalazł drogi do bramki. Chwilę potem sędzia główny zakończył to spotkanie i trzy punkty pojechały do Swarzędza.

Trzeba przyznać, że piłkarze Unii zasłużenie wygrali ten pojedynek, bo uczciwie mówiąc, adekwatnie do wyniku, o tą jedną bramkę byli zespołem po prostu lepszym. Piłkarze Cartusii mimo przegranej też mieli swoje momenty, ale w tym spotkaniu musieli uznać wyższość gości.

Składy drużyn :

Cartusia :

Ryszewski M.- Poręba M., Tandecki A., Łysiak P. (kpt), Kopania J. (80’ Andrychowicz Ł.)- Sobiecki F. (59’ Rapińczuk T.), Dobek O., Własny K. (67’ Gułajski), Szałecki D. Wojowski P. (80’ Vidal O.) – Gryszkiewicz P.;

Rez.:  Michalak J.- Rapińczuk T., Vidal O., Andrychowicz Ł., Werbiński J., Matejek P., Gułajski M.;

Trenerzy : Chamera Michał, Kasprowicz Mateusz;

Unia :

Budnik A. – Laskowski A. (kpt), Marcinkowski E., Antczak W., Chromiński D. (62’ Borowiak K.), Klupś T. (62’ Chopcia A.), Theus A. (76’ Burzyński F.), Biegański K. (62’ Szeibe  M.), Dałek K. (86’ Czerwiński M.), Maluśki M., Spławski Ł.;  

Rez.: Burzak K., Burzyński F., Szeibe M., Borowiak K., Chopcia A., Czerwiński M., Włodarzczyk D.;

Trenerzy: Bekas Tomasz, Stańczyk Michał, Mokrzycki Paweł;

Bramki: 1:0 Łysiak Piotr (16’), 1:1 Szeibe Marcin (65’), 1:2 Burzyński Fabian (79’);

Kartki :

Cartusia: Tandecki Adam (ż), Kopania Jan (ż),

Unia : Dałek Kamil (ż), Burzyński Fabian (ż), Antczak Wojciech (ż);

Sędziowie :

Żmijewski Kamil – SG (Warmińsko- Mazurski ZPN)

Godlejewski Maciej – SA1 (Warmińsko- Mazurski ZPN)

Adamski Kacper – SA2 (Warmińsko- Mazurski ZPN)

Widzów : ok. 200